Diamond CBD – uwaga na szkodliwe substancje w produktach z konopi

Międzynarodowy rynek produktów kannabidiolowych kwitnie. CBD zyskuje na popularności – teraz jest reklamowane w sklepach z lekami, na stacjach benzynowych, a nawet barach mlecznych. Niedawno przeprowadzone niezależne testy laboratoryjne sugerują, że niektóre produkty zawierają szkodliwe substancje chemiczne, co stwarza ryzyko dla zdrowia publicznego.

Badanie opublikowane końcem 2018 r. wykazały, że próbki olejów CBD od jednego popularnego producenta zawierały potencjalnie niebezpieczne chemikalia niewymienione w materiałach firmowych, w tym syntetyczny kannabinoid i substancję chemiczną ogólnie występującą w syropie na kaszel. Naukowcy stwierdzili, że dodatki “mogą prowadzić do nieoczekiwanych efektów psychoaktywnych”.

Dekstrometorfan i Spice

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Virginia Commonwealth University (VCU) przetestowało siedem produktów – łącznie dziewięć próbek – od Diamond CBD. Badania przeprowadzono po otrzymaniu skarg odnośnie efektu działania produktu i dwóch próbek od zaniepokojonego konsumenta. Analiza laboratoryjna wykryła w tych produktach związki chemiczne, o których nie informuje producent. Była to dekstrometorfan (DXM), powszechnie znany lek na kaszel z długą historią nadużywania i zagrożeń dla zdrowia. Kolejna substancja to 5F-ADB , jedna z  grupy syntetycznych kannabinoidów – znana jako Spice lub K2, która pojawiła się na całym świecie w ostatnich latach.

Na stronie internetowej Diamond CBD firma wyraźnie stwierdza, że ​​jej produkty są w 100% naturalne, przetestowane w laboratorium, a ekstrakty CBD nie zawierają syntetycznych chemikaliów. Strona firmy zapewnia również, że te produkty nie zawierają jakiekolwiek innej substancji czynnej.

Po publikacji raportu z analizy laboratoryjnej w listopadzie 2018 r., Kevin Hagen (przedstawiciel Diamond CBD) powiedział, że firma planuje powtórne testowanie swoich obecnych produktów i wycofanie ich w razie potrzeby.

“Firma stara się zapewnić najlepsze i najwyższej jakości produkty na rynku” – powiedział.

W wywiadzie telefonicznym Hagen powiedział, że Diamond rzeczywiście ponownie przetestował produkty biorące udział w badaniu i stwierdził, że w wynikach nie ma ani śladu DXM ani 5F-ADB. Powiedział, że próbki w badaniu VCU były stare i kupowane przed 2017 rokiem, kiedy formuły były inne.

Melatonina

Według kolejnych wyników laboratoryjnych niezależnych firm produkty Diamond CBD zawierały inny składnik, którego konsumenci całkowicie mogli nie być świadomi: melatonina, hormon stosowany do stymulowania snu. Równocześnie Diamond ujawnia na swojej stronie internetowej, że niektóre z jej produktów zawierają “szczyptę melatoniny”. Chodzi dokładnie o linię produktów “Relax” i “Chill”. Wyniki laboratoryjne niezależnych firm wskazują, że melatonina była głównym składnikiem produktów, podczas gdy CBD była w drugorzędnej, znacznie mniejszej ilości. Zastanawiające jest to, że CBD pojawia się jako pierwsza. Sugeruje to, że CBD powinna być bardziej obfita w tych produktach.

Hagen powiedział, że nie był pewien, który z produktów Diamond’a jest opisany jako zawierający melatoninę. Podkreślał, że takie produkty nie są sprzedawane jako środki nasenne. Niektóre produktów zawierają w składzie melatoninę, ale etykieta informuje, że występuje ona w śladowych ilościach. Ale kiedy przedstawiono testy laboratoryjne, które wykazały, że wszystkie testowane próbki miały melatoninę jako główny składnik, Hagen powiedział – nie znał dokładnych okoliczności testów.

Chęć zysku

Dopóki filozofia firmy będzie nastawiona jedynie na finansowe zyski, dopóty społeczeństwo będzie oszukiwane i cierpiało na zdrowiu. Podstępne zagrania firmy są nieetyczne w stosunku do swoich klientów.

Jarosław Stadnik

Redaktor naczelny portalu www.medycznamarihuana.com, www.marihuana.info.pl oraz www.konopie.info.pl Twórca marki BioHemp.pl oraz wieloletni aktywista na rzecz popularyzacji i dostępności do medycznej marihuany.